W ostatnim czasie wielu celebrytów pozwala sobie na coraz odważniejsze wypowiedzi, które mogą nieść za sobą poważne skutki. Do tego grona należą m.in. Edyta Górniak, Ivan Komarenko, Doda, Leszek Możdżer, a także Viola Kołakowska.

Mowa oczywiście o koronawirusie – aktualnie naukowcy z całego świata starają się znaleźć szczepionkę, w której pokładane są olbrzymie nadzieje. Tymczasem część sław głosi teorie mówiące o szkodliwości szczepień, niektórzy deklarują nawet, że nie wierzą, iż koronawirus istnieje.

W czasach, gdy każdy może zostać ekspertem, do ich grona zechciał dołączyć także mistrz windsurfingu, Wojciech Brzozowski.

Dyskusja wokół wypowiedzi w „Pytaniu na Śniadanie”

Podczas rozmowy o koronawirusie Wojciech Brzozowski wygłosił swoją opinię, atakując dr Michała Sutkowskiego.

"Pytanie na Śniadanie". Źródło: Youtube
"Pytanie na Śniadanie". Źródło: Youtube
"Pytanie na Śniadanie". Źródło: Youtube

- Na całym świecie 350 tys. zmarłych na koronawirusa to jest nic. Większe żniwo zbiera grypa sezonowa. Lekarz leje wodę i pewnie mu za to płacą. Ktoś kogoś naciąga. Nie słuchajmy tego, co mówią państwo opłacani (lekarze – przyp. red.). Mam koleżankę dziennikarkę w Los Angeles i ona mówi, że za dopisanie do diagnozy COVID-19 lekarz dostaje 13 tysięcy dolarów. Niech nam nikt nie mówi o uczciwości lekarzy - powiedział.

Dr Sutkowski skomentował sprawę dla WP. Jak mówi, martwią go podobne opinie celebrytów.

- Głoszą teorie spiskowe, a jednocześnie za nic nie odpowiadają i nie biorą odpowiedzialności za zdrowie publiczne. Ja wszystkich szanuję, ale to ja jestem szkalowany, oczerniany i opluwany, podobnie jak moi koledzy lekarze – mówi.

- Każdy ma prawo do głoszenia swoich tez. Ja nie chcę nakładania cenzury, bo pamiętam ją z czasów minionych. Ale wolność nigdy nie jest całkowita – nie ma możność jeżdżenia po autostradzie pod prąd. Celebryci powinni pamiętać, że w tej sprawie nie chodzi tylko o ich wolność, ale o to, czy nie zaszkodzą innym – podkreśla.

- Dlatego głos celebrytów w tej sprawie nie może być głosem wiodącym. Głos ekspertów jest tu ważniejszy. Piłkarze komentują mecze piłkarskie, ktoś inny zna się na show biznesie, a na przebiegu pandemii i zdrowiu publicznym najlepiej znają się lekarze, epidemiolodzy i immunolodzy – wyjaśnia.

- Celebryci powinni się raczej włączyć do wspierania lekarzy i naukowców – proponuje.

"Pytanie na Śniadanie". Źródło: Youtube
"Pytanie na Śniadanie". Źródło: Youtube
"Pytanie na Śniadanie". Źródło: Youtube

Czy istotnie jest opłacany przez tajemniczego „kogoś”?

- Mnie płacą tylko za leczenie pacjentów i pracę na uczelni. Ja tych 13 tysięcy dolarów, o których mówił pan Brzozowski, nie miałem na koncie. Nikt nam, lekarzom, za stwierdzenie czy wykrywanie koronowirusa nie płaci – tłumaczy.

Dodaje także, że 350 tysięcy ofiar przy nowej chorobie, na którą nie ma szczepienia, to dużo.

Lekarz wyjaśnił, że ludzie nie są zmuszani do szczepień, jednak jeśli się na nie zdecydują, pozwoli to na ograniczenie zarażania i w konsekwencji zmniejszenie liczby zgonów.

- Szczepiąc się sami, chronimy te osoby, które z jakichś względów nie mogą się zaszczepić. Weźmy np. kogoś w ostrej fazie nowotworu – ta osoba jest słaba i narażona, że złapie koronawirusa. I jeśli wokół niej pojawią się osoby niezaszczepione, może się to dla niej skończyć tragedią – wyjaśnia.

Przypomnij sobie o… BANKNOTY, KTÓRYMI PŁACIMY, MOGĄ BYĆ DUŻO WARTE. JEŚLI MASZ TAKIE BANKNOTY, JESTEŚ PRAWDZIWYM SZCZĘŚCIARZEM

Jak informował portal Życie: IMGW WYDAJE PILNIE OSTRZEŻENIE. PROGNOZA POGODY NIE NAPRAWIA OPTYMIZMEM. DLA KTÓRYCH WOJEWÓDZTW WYDANO ALERTY

Portal Życie pisał również o… BOŻE CIAŁO. ŁUKASZ SZUMOWSKI OPOWIADA O PLANACH. CZY DOPUSZCZALNA BĘDZIE PROCESJA?