Olga Tokarczuk, polska laureatka literackiego Nobla za 2018 rok, w sobotę miała swoją mowę w Sztokholmie. Nosiła ona tytuł „Czuły narrator”. Wspominała o obecnym chaosie informacyjnym, a także minusach powszechnego dostępu do wiedzy, o serialach i tym, jaką rolę pełni obecnie literatura.

We wtorek noblistka odbierze z rąk samego króla Karola XVI Gustawa, dyplom oraz złoty medal. To dla nas niezwykle ważny dzień. Wśród dumnych Polaków znalazł się także były premier Donald Tusk, który na swoim profilu na Twitterze napisał:

"Dzień dumy i radości. Polski dzień. Tak samo cieszyliśmy się i byliśmy dumni z Miłosza, Wałęsy i Szymborskiej" "Dziękujemy, pani Olgo, za to, co napisałaś i za to, co napiszesz"

W sobotę Olga Tokarczuk zachwyciła wszystkich swoja mową zatytułowaną „czuły narrator”. Słowa noblistki trafiły do wielu. Swój komentarz dodała także Katarzyna Jankowska

"Poczułam, że jestem w oku świata, w miejscu czułego patrzenia i rozumienia skomplikowanych i odległych powiązań, które Olga nie tylko przeczuwa, ale przetapia je w literackie byty i kształty. Niesamowity, alchemiczny moment przepostaciowania się świata w opowieść. Cuda. Jeszcze parę godzin temu myślałam, że fakt, iż Olga Tokarczuk dostaje Nagrodę Nobla razem z Peterem Handke, to niefortunny zbieg okoliczności. A teraz myślę, że to znak czasu".

Jak zauważył Onet, wśród zainteresowanych przemową Olgi Tokarczuk zabrakło Wicepremiera oraz Ministra Kultury Piotra Glińskiego, który udał się do Łodzi, by wziąć udział w przeglądzie twórczości Antoniego Krauze.

Na portalu "Życie" dowiesz się także... KSIĘŻNA KATE PRZEJĘŁA OBOWIĄZKI KRÓLOWEJ ELŻBIETY II. CZY TO OZNACZA WIELKIE ZMIANY W BRYTYJSKIEJ RODZINIE KRÓLEWSKIEJ

Warto sobie przypomnieć... TOP 5 – RANKING KSIĄŻEK OLGI TOKARCZUK, KTÓRE POWINNIŚMY PRZECZYTAĆ!