Dziś późne macierzyństwo nikogo nie zaskoczy. Na placu zabaw często można spotkać 40-letnią mamę z małym dzieckiem.

Ale zdarzają się przypadki, gdy przy pomocy zapłodnienia in vitro kobieta rodzi po pięćdziesiątce, a nawet po 60. roku życia.

Oczywiście w tym przypadku przyszła mama jest zagrożona. Bo zaczynają się problemy zdrowotne i nie wiadomo, na ile lat jest jej przeznaczona rola mamy.

Przywództwo niektórych krajów planuje na poziomie legislacyjnym ograniczyć wiek kobiety, kiedy może zajść w ciążę.

Tymczasem przepisy te nie zostały przyjęte, kobietom udaje się rodzić dość późno. Takich przykładów jest niewiele. Na przykład Maria del Carmen Busada de Lara z Hiszpanii. Kobieta odważyła się urodzić w wieku 67 lat, za co została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa. Na świat wydała bliźnięta. W 2006 roku urodziła dwóch chłopców, których nazwała Pau i Christianem. Mimo niskiej wagi (1600 g) i solidnego wieku matki, maluchy urodziły się całkowicie zdrowe.

Hiszpanka zaszła w ciążę z zapłodnienia in vitro. Aby móc poddać się zabiegowi, obniżyła swój wiek o 12 lat. Ponadto kobieta nie była mężatką, a zapytana przez lekarzy wymijająco odpowiedziała, że ​​to jej sprawa, czy wyjść za mąż, czy nie. Dla Marii była to pierwsza ciąża.

Matka Hiszpanki żyła długo i zmarła w wieku ponad 100 lat. Dlatego Maria zdecydowała, że ​​będzie żyła jeszcze wiele lat i tak późno zdecydowała się mieć dzieci.

Ale los miał swój własny plan dla niej i jej synów. Hiszpanka zachorowała na raka i gdy dzieci miały 3 lata, zmarła. Chłopcy zostali adoptowani przez młodszą siostrę Marii, która nie ma własnych dzieci.

Siostra obiecała umierającej kobiecie, że nie będzie ukrywać prawdy przed chłopcami i powie, kim była ich prawdziwa matka. I jak ryzykowała zdrowie, żeby dać im życie.

To też może cię zainteresować: Adam Siewierski z "Sanatorium miłości" zabrał głos w sprawie wyprowadzki żony. Czy jeszcze do niego wróci

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Krzysztof Igor Krawczyk źle znosi kontakty z Ewą Krawczyk. Nasiliły się jego kłopoty zdrowotne. Co się mu stało

O tym się mówi: Adriana Kalska dała znać o swoim stanie po zakończeniu związku z Mikołajem Roznerskim. Co opublikowała w sieci