Najnowsze informacje dotyczące życia prywatnego Martyny Wojciechowskiej właśnie ujrzały światło dzienne. Nie każdy wiedział, jak ciężkie chwile przechodziła podróżniczka w swoim życiu... Dziennikarka zebrała się na odważne wyznania. Te słowa mocno poruszają. O czym opowiada?

Martyna Wojciechowska jest kobietą, którą zna praktycznie każdy. Stanowi ogromną inspirację dla tysięcy Polek, ale i Polaków, którzy dzięki niej odważniej sięgają po marzenia.

Mimo iż wydawać by się mogło, że życie podróżniczki jest usłane różami, tak wcale nie jest...

Najpierw choroba, potem tragedia...

Dziennikarka w ostatnio udzielonym wywiadzie wyznała, że lata temu usłyszała od lekarzy, iż nie będzie mogła mieć dzieci. Mimo to jednak udało się jej zajść w ciążę, co było dla niej dużym zaskoczeniem, ale także wielkim szczęściem.

- W związku z tym nauczyłam się żyć z tą myślą, która jest trudna dla kobiety, ale przyzwyczaiłam się do myśli, że macierzyństwo nie będzie mi w życiu dane. Związane to było z poważną chorobą, operacją… Byłam przekonana, że nie będę miała dziecka, więc kiedy zaszłam w ciążę, byłam zaskoczona – wyznała Martyna.

Niestety, kilka lat później spotkała ją ogromna tragedia. Jej mąż Jerzy Błaszczyk zmarł w roku 2016 w wyniku walki z chorobą nowotworową. Mimo tak ciężkich wydarzeń dziennikarka jednak nie załamała się, a fani podziwiają ją za ogromną siłę.


JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIE”: BARDZO WAŻNA INFORMACJA WPROST OD PAŃSTWOWEJ INSPEKCJI SANITARNEJ! JEDEN Z BARDZO POPULARNYCH PRODUKTÓW WYCOFANY ZE SKLEPÓW. MOŻE BYĆ NIEBEZPIECZNY