Jak podaje Pomponik, do Meghan Karkle dotarły niepokojące informacje na temat stanu zdrowia jej ojca Thomasa Markle'a. Osobiście wydał oświadczenie o stanie swojego zdrowia.

Rodzinna przypadłość?

Meghan pozywa Associated Newspapers, wydawcę MailOnline i The Mail On Sunday, w związku z powielaniem fragmentów listu, który wysłała do ojca w sierpniu 2018 roku. Proces, który pierwotnie miał się rozpocząć 11 stycznia przyszłego roku, został odroczony do jesieni przyszłego roku na rozprawie Sądu Najwyższego. Sędzia Warby powiedział, że prywatne przesłuchanie jest konieczne, aby chronić poufność informacji Meghan w jej wniosku o odroczenie, ale prawnicy Associated Newspaper poprosili Warby'ego, aby rozważył sytuację Thomasa Markle'a, mówiąc, że jest „starszy i chory” i nadal planuje składać zeznania podczas procesu.

Przedstawiciel prawny redakcji grupy wydawniczej, sędzia Liz Hartley, przedstawiła podsumowanie tego, co powiedział jej Thomas Markle. Powiedział: „Ta sprawa jest dla mnie niepokojąca i chcę ją jak najszybciej załatwić”, powiedział sędziemu.

Markle powiedział Hartley, że cierpi na kilka poważnych schorzeń i dodał, że „Żaden z moich męskich krewnych nigdy nie przeżył powyżej 80 lat. „Jestem realistą i jutro mógłbym umrzeć. Im szybciej ta sprawa się wydarzy, tym lepiej”. Hartley powiedziała, że Markle „nadal uważa, że ​​był fałszywie przedstawiany i powód nie powinien dochodzić tego roszczenia”. „Martwi się, że powinien spędzić swój dzień w sądzie, aby móc publicznie mówić prawdę, poddać swoje dowody badaniu krzyżowemu i bronić się przed sugestią, że naruszył prywatność powódki bez żadnego rozsądnego uzasadnienia.

Pomimo swojego stanu zdrowia Thomas Markle był i planuje podróż do Londynu, aby osobiście składać zeznania, jak mówi sędzia, która twierdzi, że jego zamiar składania zeznań "jest tak zdecydowany jak zawsze”.

Co sądzicie o rodzinnych waśniach Meghan i jej ojca?

O tym się mówi: Maryla Rodowicz zrobiła wstrząsające wyznanie. Nikt nie wiedział, że gwiazda przeżywa takie trudne chwile

Zerknij: Kraków: lekarze apelują do młodych ludzi. Coraz więcej z mich ma poważne problemy z sercem