Maryla Rodowicz od lat uchodzi za jedną z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej. W spełnianiu się w karierze nie przeszkadza jej nawet podeszły wiek, który często bywa nawet obiektem żartów wśród internautów. Ostatnio pojawiły się jednak doniesienia, jakoby sytuacja znanej piosenkarki stale ulegała pogorszeniu.

Porażające plotki na temat gwiazdy

Niedawno media obiegła informacja o pogarszającej się sytuacji finansowej Rodowicz. Według prasy przyczyniło się do tego rzadkie koncertowanie, problemy związane z rozwodem oraz...niska emerytura.

Według kolorowych czasopism rzeczywistość piosenkarki staje się dramatyczna. Przez pandemię koronawirusa nie miała możliwości dawać koncertów, a mąż, z którym jakiś czas temu się rozwiodła, miał odciąć ją od jakichkolwiek finansów. Na dodatek wspomniano o emeryturze gwiazdy, która wynosić miała niewiele ponad tysiąc złotych...

Sama Rodowicz długo nie odnosiła się do wszechobecnych plotek, jednak wreszcie postanowiła zabrać głos. W wywiadzie z magazynem "Twoje Imperium" nie kryła oburzenia na temat informacji stale pojawiających się w prasie.

To właśnie na zaskakujące kostiumy gwiazda wydaje najwięcej pieniędzy
To właśnie na zaskakujące kostiumy gwiazda wydaje najwięcej pieniędzy

"Bardzo się zdenerwowałam, gdy przeczytałam o tym w gazecie. To były takie z igły widły. Padło pytanie, czy jadę na wakacje. Odpowiedziałam, że od paru lat nie byłam na wakacjach. I napisali, że nie mam pieniędzy. A ja bardzo nie lubię narzekać" - wyjaśniła.

Do większych emocji doprowadziły natomiast późniejsze wyznania artystki. Przyznała ona, że jej miesięczne wydatki są dosyć spore. Podzieliła się również informacją, która mogła zmrozić krew w żyłach każdego emeryta. Zdradziła bowiem, że pomimo kiepskiej sytuacji finansowej, nie jest w stanie odmówić sobie zakupów w butiku.

"Na kostiumach nie oszczędzam, bo jest to mój wizerunek. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym wystąpić w czymś starym. [...] Koszty życia mam duże. Utrzymanie domu, raty za samochód, właśnie kostiumy. To wszystko kosztuje. [...] Pojechałabym na Mazury na ryby, choć na kilka dni. Gdzieś z dala od ludzi" - powiedziała w wywiadzie z "Twoje Imperium".

Słowa te mogły oburzyć wiele starszych osób, dla których co miesiąc liczy się każda złotówka.

Zobacz także: Koronawirus nie odpuszcza. Mazowsze znów z największą liczbą zakażeń

Może cię zainteresować: Magda Gessler nie przestaje zaskakiwać. Wzruszyła córkę Larę do łez. O co chodzi

Pisaliśmy również o: Barbara Kurdej-Szatan pokazała nowo narodzonego synka. Internauci już ocenili, do kogo podobny jest mały Henio