Mieszkańcy Mazowsza muszą poświęcić się dla ogółu. Niestety w tym roku nie będą mogli rozpalić domowego Kominka. Wszystko przez europejskie normy, do których muszą jak najszybciej wrócić. Okazuje się, że mazowieckie powietrze zanieczyszczone przez kopciuchy będzie dokładnie sprawdzany. Mazowsza nie będą mogli rozpalić w kominku tylko i wyłącznie wtedy, kiedy jest to jedyne źródło grzewcze. Ponadto na Mazowszu zakazano także ognisk oraz grilli

- Dla wielu mieszkańców Mazowsza POP będzie szokiem i tego nie da się ukryć. Jednak to krok w dobrą stronę, bo smog to nie jest tylko problem Warszawy czy dużych miast, ale przede wszystkim niewielkich miejscowości w całym kraju. Większość zanieczyszczeń pochodzi w nich z ogrzewania mieszkań i domów, potwierdzają to badania – mówi w rozmowie z money.pl Jakub Mazurek, ekolog i miejski aktywista.

Dym, zanieczyszczenie powietrza
Dym, zanieczyszczenie powietrza
Dym, zanieczyszczenie powietrza

Zasady wprowadzone na terenie województwa mazowieckiego mają pomóc w oczyszczeniu tamtejszego powietrza. Ich celem jest także doprowadzenie do sytuacji, w której jakość powietrza nie będzie przekraczała dozwolonych norm.

- Integralną częścią programu jest plan działań krótkoterminowych, podejmowanych w celu niedopuszczenia do przekroczenia poziomów alarmowych, informowania, dopuszczalnych lub docelowych albo w przypadku ich przekroczenia, jak najszybsze obniżenie stężeń. Dla województwa mazowieckiego program został opracowany ze względu na substancje, których stężenia przekroczyły normy w 2018 r.: pył zawieszony PM10, pył zawieszony PM2,5, benzo(a)piren, i dwutlenek azotu (tylko w przypadku strefy aglomeracja warszawska). Program dotyczy całego obszaru województwa mazowieckiego (4 stref łącznie: aglomeracji warszawskiej, miasta Płock, miasta Radom oraz mazowieckiej) - czytamy na stronie mazowieckiego samorządu.

Stan powietrza w Warszawie, 08.09.2020
Stan powietrza w Warszawie, 08.09.2020
Stan powietrza w Warszawie, 08.09.2020

Przypomnij sobie o… WARSZAWA: NAJNOWSZE USTALENIA POLICJI W SPRAWIE OJCA, KTÓRY ZAPOMNIAŁ O SWOICH DZIECIACH WYSIADAJĄC Z POCIĄGU. RODZINA TRAFI POD OBSERWACJĘ SĄDU