- Teraz znów mamy problemy. Z powodu teściowej — mówi sąsiadka Irina. - Ale pewnego dnia rozmawiałam z nią poważnie. I spokojnie wyszła po tej rozmowie, ale potem zadzwoniła do męża, mówiąc, że powinien natychmiast przyjść. Poszedł do niej tego wieczoru, ponieważ się bał. I przybył późno i był bardzo zły. Mówił, że muszę teraz przeprosić, albo przynajmniej zadzwonić. Nie zamierzałam nic takiego robić.
- A co ci się tam stało?
„Wyobraź sobie, Anna”. W końcu mam dzień wolny, sprzątałam wszędzie w domu, kładłam dzieci do łóżka, w końcu położyłam się z nimi i zasnęłam. Budzę się z faktu, że w kuchni płynie woda z kranu. Zrywam się, szybko biegnę do kuchni, myślałam, że pękła rura, która zalałaby sąsiadów! I jest niespodzianka — Lyubov Wasyliwna w moim fartuchu porządkuje. Stoi nieruchomo, obiera ziemniaki i wyciera naczynia.
„Czekaj, czekaj, Iro”. Jakim cudem się u ciebie znalazła? - pytam, bo naprawdę nic nie rozumiem.
- Tak, ona ma klucz. Weszła spokojnie, zobaczyła, że śpię i zaczęła sobie radzić! Celowo zostawiłam kurczaka do rozmrożenia, ponieważ wieczorem musiałam przygotować bulion dla dzieci, patrzę, a kurczak jest już przyozdobiony ziemniakami w piekarniku. Nie wstydziła się niczego. Tak wiele musiała wykopać w kuchni, aby znaleźć przyprawy, sosy, blachę do pieczenia, deko…
Ira ma dwoje małych dzieci i męża. Ona wciąż próbuje pracować. Biedna kobieta prawie upada, jej rodzina ma się dobrze, więc ma kilka wolnych minut, podczas gdy dzieci śpią, więc po prostu wyłącza się w łóżku. Oczywiście przy takim zmęczeniu nie było zaskoczeniem, że nie usłyszała, że ktoś przyszedł.
- Jak znalazła twój klucz? Dlaczego jej go dałaś? Pytam.
- Tak, kilka miesięcy temu poszliśmy do wiejskiego domu moich rodziców. Przebywaliśmy tam na wakacjach przez cały miesiąc i na wszelki wypadek, daliśmy klucz teściowej, gdyby musiała niespodziewanie wejść pod naszą nieobecność. Chętnie przyjęła klucz, gdyż mieszka blisko.
Teściowa Iriny często lubiła odwiedzać bez ostrzeżenia, Irinie się nie podobało, więc to pokazała. Po prostu nie otworzyła drzwi. Powiedziała, że spała z dziećmi lub poszła na spacer. Dlatego chciałam zasugerować, że należy ostrzec o przybyciu. Cóż, przynajmniej na godzinę wcześniej. Jednak teraz Lyubov Vasylivna ma klucze, więc teraz nic jej nie powstrzyma.
- Czy możesz sobie wyobrazić, że wraz z mężem i dziećmi wracamy z kraju, w mieszkaniu wszystko jest inne, po prostu nie rozpoznałam własnego domu! - Irina kontynuuje — spytałam, czy przyszła, okazało się, że była tam co kilka dni! Zrobiłam wszystko na swój sposób, umyłam wszystko, posortowałem ubrania, posprzątałam, umyłam… Powinnnam jej wtedy podziękować, ale nie czułam wdzięczności. Nie oddała klucza i nadal go używała.
Kiedy przyszła pod nieobecność domowników, powiedziała to dzieciom. Zostawiła je w kuchni i wyszła. Jednak to jest coś, w co nie wierzę. Chociaż na stole były naprawdę owoce, cukierki i ciasta, poprosiłam, aby nie robić tego ponownie i wielokrotnie prosiłam o zwrot klucza. Podczas rozmów telefonicznych zawsze mówiła, że przyniesie klucz, ponieważ już go nie potrzebowała, ale go nie oddała!
A potem był taki przypadek, kiedy wstałam, ona dowodziła w mojej kuchni. Już nie milczałam… Potem powiedziałam wszystko, co o niej myślałam. Oddała klucz i wyszła. Nie rozumiem, co mam teraz robić, ponieważ kłótnie zaczęły się od mojego męża. Mówi, że nie powinnam tak mówić jego matce. Oczywiście, ponieważ moja matka tak się nie zachowuje, nie mogę pozwolić na to teściowej! Nie przychodzi, kiedy chce, i tak, z kluczem, nic nikomu nie mówiąc. Igor każe mi przeprosić mamę. Ja nawet nie chcę o tym myśleć.
Co mogę doradzić Irinie?
Jak informował portal "Życie": ZAPADŁ WYROK W SPRAWIE JAROSŁAWA BIENIUKA. BYŁY PIŁKARZ NIE MÓGŁ SIĘ SPODZIEWAĆ TAKIEGO OBROTU SPRAW
Przypomnij sobie: „STYL NASZEJ PIERWSZEJ DAMY NAWET KOŁO MODY NIE LEŻY”. SPECJALISTA DS. MODY I WIZERUNKU MOCNO OCENIA STYL AGATY DUDY
Portal "Życie" pisał również: DAGMARA KAŹMIERSKA NIE KRYJE ZAFASCYNOWANIA ANTKIEM KRÓLIKOWSKIM. CO ŁĄCZY TYCH DWOJE? CZY KAŹMIERSKA ZAJMIE MIEJSCE KASI DĄBROWSKIEJ
