Każdy z nas choć raz w życiu miał ten problem. Często udajemy się na cmentarz mając przy sobie paczkę krótkich zapałek lub zapalniczkę. Tylko przezorni zawsze zabierają ze sobą na cmentarz specjalną zapalniczkę z długim wysuwanym zapalnikiem albo mają przy sobie specjalne zapałki do odpalania zniczy.

Makaron spaghetti pomoże podpalić lont znicza

Czasem zdarza się tak, że wyżej wymienione przedmioty nie są dostępne lub bardzo trudne do zdobycia. Często sięgamy wówczas po kawałki leżących w pobliżu patyczków, uschniętych kawałków krzaków czy suchej części iglaka, a później staramy się podpalić znicz, parząc się tym przy okazji.

Na szczęście, z pomocą przychodzi wówczas makaron.

Makaron to spaghetti jest bardzo długi. To właśnie dzięki tej cesze jest on tak przydatny. Możemy użyć go do podpalania zniczy. Wystarczy, że jedną ze stron makaronu podpalimy, a tlącym się na jej końcu ogniem, podpalimy lont znicza.

Makaron pali się dłużej niż zapałka

Jeżeli nie mamy ze sobą zapalniczki, nic straconego. Makaron spaghetti jest tak długi, że spokojnie możemy włożyć go do palącego się już znicza i podpalić. Dzięki temu nie poparzymy się, próbując podnieść rozgrzane wieczko lampki. Właściwie w ogóle nie musimy go dotykać. Wystarczy, że wsuniemy makaron w wycięte w przykrywce otwory.