W ostatnim czasie klientów oburzyla niecodzienna sytuacja w jednej z hurtowni znanej sieci. Sprawa dotyczy osobnych kas dla Niemców i Polaków w Edeka C + C Großmarkt położonym na przedmieściach Cottbus mieszczącego się około 25 kilometrów od granicy polsko-niemieckiej.

Także takie coś pojawiło się w Cottbus w hurtowni Edeka, gdzie wielu Polaków z naszego terenu jeździ zaopatrywać się w...

Gepostet von Maciej Sergel am Sonntag, 1. Dezember 2019

Zakaz obsługi Polaków w pustej kasie dla Niemców

Sieć Edeka to jedna z największych sieci handlowych w Niemczech. Obecnie składa się z ponad 4,1 tysiąca sklepów, które zatrudniają około 376 tysięcy pracowników.

"W kasie przeznaczonej dla Niemców mimo, że jest pusta obowiązuje zakaz obsługi Polaków" - napisał na Facebooku pan Maciej. Do posta dołączył również zdjęcia tablic, na których zamieszczono informację o tym, gdzie obsługiwani są klienci z Polski, a gdzie z Niemiec.

"Mniej więcej cztery miesiące temu pojawiły się kasy - przeważnie dla polskich klientów i przeważnie dla niemieckich klientów" - powiedział klient hurtowni.

Jak się okazuje klienci z Polski mieli zgłaszać menadżerom Edeki, że kasa dla Polaków jest zawsze zatłoczona i nie mają możliwości skorzystania z tej przeznaczonej dla Niemców.

Dlaczego stworzono osobne kasy dla Polaków i Niemców?

Niektórzy klineci kupujący w sieci tych sklepów uważa, że powstanie osobnych kas dla Polaków i Niemców nie ma nic wspólnego z dyskryminacją.

"Sądzę, że nie chodzi tu o jakąś dyskryminację. Po prostu do tej Edeki przejeżdża naprawdę mnóstwo Polaków, którzy robią wielkie domowe zakupy - chemiczne czy żywnościowe. Z kolei Niemcy robią tam raczej drobniejsze zakupy. I denerwowali się, że muszą stać w kolejkach z Polakami. Fakt, bywało, że stał Niemiec z małym koszykiem, a za nim - Polacy kupujący na palety" - powiedział inny klient hurtowni.

Pracownica biura prasowego centrali Edeki w Hamburgu przyznała, że segregowane kasy są dość kontrowersyjne.

Jak się okazuje redakcja portalu PolskiObserwator.de zgłosiła już sprawę do Ambasady RP w Berlinie.

Zobacz także: W CASTORAMIE ZAPOWIADA SIĘ FALA STRAJKÓW. PRACOWNICY SKLEPU SĄ OBURZENI

Może zainteresuje Cię to: POLACY ZOSTALI OSZUKANI! WYCIEKŁ NIEPUBLIKOWANY RAPORT INSPEKCJI HANDLOWEJ

Na portalu "Życie" informowaliśmy o: SETKI TON SKAŻONEGO, POLSKIEGO MIĘSA DROBIOWEGO. JEST OFICJALNA INFORMACJA AGENCJI BEZPIECZEŃSTWA